Decydujący mecz Polaków z Włochami na Olimpiadzie w Paryżu - stawką wyjście z grupy na pierwszym miejscu - 1 2024

Decydujący mecz Polaków z Włochami na Olimpiadzie w Paryżu – stawką wyjście z grupy na pierwszym miejscu

Również niezaprzeczalny awans do ćwierćfinału olimpijskich igrzysk siatkarskich w Paryżu zapewnili sobie nasi reprezentanci. Przed nimi ostatnie starcie w fazie grupowej, gdzie przeciwnikiem będą Włosi. Mecz, którego wynik zadecyduje o tym, kto opuści grupę na pozycji lidera, rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.00. Serdecznie zachęcamy do śledzenia relacji live z tego wydarzenia. Aktualne liderzy rankingu FIVB, jakim są polscy siatkarze, to jedni z głównych kandydatów do zdobycia olimpijskiego złota.

W swoim debiutanckim spotkaniu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, polski zespół pokonał Egipt 3:0 (25:21, 25:19, 25:13), nie dając im żadnych szans. Jednak pomimo zwycięstwa, nie był to łatwy mecz dla zawodników prowadzonych przez Nikoli Grbica. Podczas pierwszych dwóch setów, egipska drużyna próbowała przeciwstawić się Polakom, jednak na koniec Polacy zawsze pokazywali swoją wyższość.

Po meczu z Egiptem, mimo wygranej, trener reprezentacji Polski nie wyglądał na zadowolonego. Tomasz Fornal, przyjmujący Jastrzębskiego Węgla, w trzecim secie po niefortunnym skoku do bloku stawił niewłaściwie nogę i musiał opuścić boisko. Od soboty do środy trwały intensywne prace nad przywróceniem sprawności zawodnika, który w meczu z Brazylią pojawił się na boisku jedynie na chwilę.

Spotkanie Polaków z Brazylią było niezwykle dramatyczne. Fornalowi udało się poradzić bez swoich kolegów z drużyny, lecz nie była to łatwa sztuka. Pierwszy set gładko zdobyli Brazylijczycy. W drugim secie sytuacja diametralnie się odwróciła – Polacy nie dali żadnych szans przeciwnikom. W trzecim secie ponownie dominowali Brazylijczycy, a nasi reprezentanci stanęli przed wielkim wyzwaniem. Szczęśliwie dla naszych siatkarzy, kolejne dwie części meczu należały do nich. Norbert Huber dał drużynie dobrą dynamikę, a prawdziwym bohaterem był Wilfredo Leon. Zawodnik, który w dniu meczu skończył 31 lat, zachowywał się na boisku naprawdę spektakularnie. To jemu głównie Polska zawdzięcza zwycięstwo 3:2 (22:25, 25:19, 19:25, 25:23, 15:12).

Dzięki triumfowi nad Brazylią, Polacy zapewnili sobie miejsce w ćwierćfinale. W meczu z Włochami będą rywalizować o pierwsze miejsce w grupie. Decydujący mecz odbędzie się 3 sierpnia 2024 r. (sobota) o godzinie 17:00.